KAMILA I MACIEK | WESELE W HOTELU CHROBRY
Ten ślub był dla mnie wyjątkowy. Wszystko dlatego, że Kamilę znam już kilka ładnych lat. Chodziłyśmy do jednej klasy w gimnazjum i trzymałyśmy się razem w paczce. Uwielbiam fotografować śluby moich znajomych, dlatego ogromnie się cieszę, że Kamila i Maciek wybrali mnie na swojego fotografa ślubnego i że mogłam towarzyszyć im w tym szczególnym dniu. Zapraszam Was dziś na ich przepiękny ślub i wesele w Hotelu Chrobry.
Ten dzień był jak z romantycznego filmu… Olśniewająca suknia, w której Kamila wyglądała zjawiskowo. Maciej pozujący jak James Bond. Tata prowadzący do ołtarza w towarzystwie uroczych małych druhenek. Były spojrzenia pełne miłości, uśmiechy i czułe gesty. Była przysięga, na której patrzyli sobie głęboko w oczy i trzymali się za ręce. Później brat zagrał na altówce Ave Maria tak, że wszyscy mieli ciarki! A przy wyjściu z kościoła obsypali ich płatkami róż! Później było wesele w Hotelu Chrobry i bajkowy pierwszy taniec do utworu z Pięknej i Bestii. Był oczywiście też tort, a po torcie porwałam ich na szybką sesję zdjęciową o zachodzie słońca. Trochę się na ten zachód spóźniliśmy, ale i tak wyszło super. A później to już były tylko pląsy i płonący parkiet!
To był naprawdę wyjątkowy dzień. Miłość i szczęście unosiły się w powietrzu. Ja sama uczestnicząc w tym wszystkim czułam się jakbym była wśród rodziny, a nie jak fotograf w pracy. I to było piękne. Kamilo, Maćku, dziękuję Wam za to poczucie i za cały ten dzień!
Was zapraszam do obejrzenia relacji z tego dnia. A jeśli zechcecie więcej, to tutaj znajdziecie też zdjęcia z pleneru ślubnego Kamili i Maćka, który zrobiliśmy nad naszym polskim morzem.