Daria i Piotr | Wyjątkowy ślub na Jasnej Górze

Jasna Góra to dla mnie absolutnie wyjątkowe miejsce. Marzenie o tym, by kiedyś sfotografować tam ślub, wydawało się dość nierealne, a jednak stało się! Wszystko za sprawą Darii i Piotrka. Na pół roku przed ślubem wymarzyli sobie, że zamiast w rodzinnych stronach wezmą ślub na Jasnej Górze w Częstochowie, przed cudownym obrazem, w gronie najbliższych im osób. Jak postanowili tak zrobili, zabierając mnie ze sobą, abym mogła stworzyć dla nich pamiątkę z tego dnia. Było to dla mnie jedno z bardziej wyjątkowych przeżyć, bo taki ślub na Jasnej Górze, to coś naprawdę niesamowitego.

Klimat jaki panuje na Jasnej Górze jest po prostu magiczny. Tam czujesz się jak w domu, jak u Mamy… Paulini, z którymi widzieliśmy się przed mszą byli tak życzliwi i uśmiechnięci, że rozładowywali każdą namiastkę przedślubnego stresu dobrym słowem, żartem, serdecznym spojrzeniem. Ceremonia była przepiękna. Przed ołtarzem blisko Darii i Piotrka była najbliższa rodzina, a wokół mnóstwo ludzi, kórzy także stali się świadkami tego ważnego momentu. Największe ciary miałam, gdy Daria i Piotrek wychodzili z Sanktuarium przy muzyce z organów, a wszyscy ludzie obecni w środku rozstąpili się na boki, by zrobić im przejście. Były brawa, pozdrowienia od napotkanych pielgrzymów i serdeczne gratulacje. Wszyscy byli tacy mili i radośni. Po ślubie udaliśmy się jeszcze na szybki spacer dookoła Jasnej Góry, by zrobić kilka zdjęć. Później było wesele i świetna zabawa! Oczywiście najlepsze podobno wydarzyło się jak już wróciłam do hotelu, ale to chyba standard, żewesele rozkręca się w najlepsze właśnie wtedy, gdy fotograf z niego znika 🙂 

Następnego dnia wcześnie rano, ruszyliśmy po kolejną przygodę i kolejną porcję pięknych zdjęć. Daria i Piotrek wymarzyli sobie sesję plenerową w górach. Kasprowy już na nas czekał. A efekty tej naszej sesji ślubnej w górach możecie obejrzeć tutaj.