Ania i Grzesiek

Lipiec 2021 był dla mnie miesiącem szczególnie fajnych ślubów. Do jednego z nich zaliczam tą właśnie historię, czyli dzień ślubu i wesela Ani i Grześka. Było naprawdę świetnie, a wszystko odbywało się w luźnej atmosferze. Nawet chmury, które zbierały się przez pół dnia okazały się nie być żadną przeszkodą do plenerowej ceremonii. I faktycznie ani kropla deszczu po południu nie spadła 🙂 Zapraszam Was serdecznie do obejrzenia tej kolejnej już miłosnej historii.