KASIA I MATI | SESJA ŚLUBNA NAD MORZEM

KASIA I MATI |SESJA ŚLUBNA NAD MORZEM

Gdy moje Pary Młode mówią mi, że marzą o sesji w jakimś konkretnym miejscu, czuję specjalną misję, by móc to marzenie spełnić. I wiele razy przekonałam się już, że dla moich par warto. Warto jechać te setki kilometrów, wstawać na wschód słońca, iść kilka kilometrów by dotrzeć do konkretnego celu, warto się natrudzić, namęczyć, warto przetrwać wiatr, deszcz, burze i inne przeciwności. 
Kasia i Mati wymarzyli sobie sesję ślubną nad morzem. Pojechaliśmy więc do mojej ukochanej Kuźnicy, na plażę z falochronami, które już nie raz dały dowód swojej fotogeniczności. Oczywiście nie obyło się bez urywania nam głowy przez wiatr, ale czego innego można się spodziewać na półwyspie w środku lata. Ja z tym helskim wiatrem nawet się już polubiłam i zawsze staram się go przekuć w atut sesji i wyczarować klimatyczne ujęcia z rozwianymi włosami, welonem, suknią. Czy się udało? Zobaczcie zdjęcia i oceńcie sami 🙂